Kaliszanka, która pod koniec maja zanotowała rewelacyjny występ podczas zmagań w słowackich Pieszczanach, skąd przywiozła pięć medali, potwierdziła w miniony weekend, że jest czołową juniorką w kraju. Podopieczna klubowego trenera Zbigniewa Walczykiewicza i kadrowego szkoleniowca Zbigniewa Kowalczuka startowała we wszystkich trzech konkurencjach indywidualnych i w każdej z nich stawała na najwyższym stopniu podium. Czwarty triumf dołożyła w K-2 500 metrów, gdzie popłynęła wspólnie z Heleną Wiśniewską z bydgoskiego Zawiszy.
– Jestem bardzo zadowolona ze swojego występu na eliminacjach. Moje cele zostały zrealizowane. Teraz czas przygotowywać się do Mistrzostw Świata i Europy – podsumowała Katarzyna Kołodziejczyk, która zwyciężała w jedynce na 200, 500 i 1000 metrów oraz wspomnianej dwójce.
Utytułowana już zawodniczka z miasta nad Prosną potwierdziła to, co było w zasadzie oczywiste – jej miejsce w kadrze juniorek na nadchodzące czempionaty Starego Kontynentu i globu jest niezagrożone. Najważniejsze dla niej w tym sezonie starty odbędą się 14-17 lipca w bułgarskim Płowdiw (Mistrzostwa Europy) oraz 28-31 lipca w białoruskim Mińsku (Mistrzostwa Świata). W tych zawodach Katarzyna Kołodziejczyk wystartuje najprawdopodobniej w trzech konkurencjach – K-1 200 metrów, K-2 500 metrów i K-4 500 metrów.
Michał Sobczak, fot. PZKaj
Napisz komentarz
Komentarze