W ostatniej dobie poziom wody rzeki Prosny w Kaliszu wzrósł o kilka centymetrów i dziś rano wynosił 81 centymetrów. Do stanu ostrzegawczego, który wynosi 200 cm jest jednak daleko. – Jej poziom jest na dolnej granicy stanów średnich – mówi Aleksander Quoos, naczelnik Wydziału Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Kaliszu. – Lokalnie mogą wystąpić podtopienia. Woda spadająca z nieba nie ma gdzie odpływać ze względu na obniżenia terenu. – dodaje Quoos.
Niebezpiecznie poziomu rzeki nie podniosą także opady w regionie Chęstochowy, gdzie Prosna ma swoje źródło. Dokładnie w okolicach miejscowości Gorzów Śląski. Jak dodaje Aleksander Quoos, z punktu widzenia hydrologicznego, rolnictwa i gospodarowania wodą, tego tygodniowe deszcze są potrzebne bo poziom wód gruntowych jest bardzo niski.
Ul. Serbinowska. Konar najpierw runął na chodnik. Zdjęcie nadesłała nam czytelniczka portalu Malwina
Według prognoz dziś w Kaliszu może padać, ale będą to słabe, przelotne opady. W ciągu dnia na niebie często będzie pojawiać się słońca, a podmuchy wiatru stracą na sile. Będzie jednak chłodno, maksymalna temperatura wyniesie 15 stopni Celsjusza. Sytuacja jest jednak dynamiczna, a aura nieprzewidywalna.
AW, MS, zdjęcie arch. , czytelniczka portalu Malwina
Napisz komentarz
Komentarze