Wariant pierwszy parku linowego
Park linowy to jeden z 13 projektów wybranych przez mieszkańców jeszcze w ramach Budżetu Obywatelskiego w 2014 roku. Autorem pomysłu było Stowarzyszenie „Wspólny Kalisz”, z którego wywodzą się prezydent Grzegorz Sapiński i jego zastępca Piotr Kościelny. Mimo to aż do teraz władzom nie udało się zrealizować tego zadania.
Na razie powstały dwie koncepcje. Pierwszy wariant zakłada budowę czterech tras: dziecięcej, standardowej, szkoleniowej i integralnej tyrolkowej. Do tego 43 przeszkody na 402 metrach. Wariant drugi jest o 70 metrów krótszy, za to tyrolka jest samodzielną trasą. Teraz kaliszanie mają wybrać ten, który według nich jest ciekawszy, choć patrząc na wizualizacje trudno dostrzec różnice. - Przekazaliśmy wnioskodawcy tego zadania, czyli Stowarzyszeniu „Wspólny Kalisz”, dwie koncepcje i z tego, co wiemy, poddane są pod wybór mieszkańców – mówi Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza i prezes Stowarzyszenia „Wspólny Kalisz”. - Koncepcje są atrakcyjne. Poza trasą do nauki wspinaczki w parku linowym, poza trasą główną, zakładają także możliwość tzw. zjazdu tyrolkowego, gdzie będziemy mogli, od strony Stadionu Miejskiego przy Wale Matejki, przejechać na druga stronę Prosny.
Kto i gdzie ma głosować?
Sęk w tym, że głosowanie odbywa się na facebooku i stronie internetowej „Wspólnego Kalisza”, która przez wiele tygodni była nieaktywna. Projekty Kaliskiego Parku Linowego pojawiły się po naszych pytaniach o losy Stowarzyszenia, które obecnie nie ma nawet własnej siedziby. Przypadek? W dodatku wizualizacje zamieszczono 24 sierpnia, dając czas internautom zaledwie do końca miesiąca. Tylko kto ma oddawać głosy? O trwającym głosowaniu Ratusz nie poinformował na oficjalnej platformie Miasta. To zapewne powód, dla którego zainteresowanie plebiscytem jest co najmniej marne; do godz. 12.00 we wtorek, 30 sierpnia zagłosowało 28 osób, z czego 21 odpowiedziało się za wariantem pierwszym.
Wariant drugi
Kolejny stracony rok
Projekt budowy parku linowego był jednym z najpopularniejszych spośród wszystkich zgłoszonych do pierwszego Budżetu Obywatelskiego w 2014 roku. Zagłosowało na niego 2986 osób, co uplasowało to zadanie na drugim miejscu. Więcej głosów miały ścieżki rowerowe.
Park będzie zbudowany na terenie Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji, na cyplu między Swędrnią a Kanałem Bernardyńskim. Były też pomysły, by powstał w Szałem lub na Winiarach. Ostateczną lokalizację kaliszanie poznali w marcu tego roku. Wtedy wiceprezydent miasta Piotr Kościelny zapowiedział, że Kaliski Park Linowy otworzy swe podwoje dla spragnionych tego typu wrażeń, pod koniec 2016 roku. - Wnioskodawca zobowiązał się, że 1 września wskaże koncepcję, na której wykonanie projektu Miasto ogłosi konkurs - mówi Mateusz Nycek odpowiedzialny za realizację Budżetu Obywatelskiego w magistracie. - Wtedy niezwłocznie ogłosimy przetarg na wykonanie projektu i jego wykonanie. Chcemy, by zajął się tym jeden podmiot wyłoniony w konkursie.
Mateusz Nycek nie chce jednak mówić o terminach realizacji tego zadania. Dodaje, że Miasto czeka na wytyczne dotyczące nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych. Bez nich trudno określić, jak będą wyglądały procedury. - Trudno też powiedzieć kiedy Kaliski Park Linowy zostanie oddany do użytku. Bez opisania materiałów przetargowych jest to niemożliwe – dodaje.
Pewne jest jedno: park linowy, który powinien powstać już w 2015 roku, nie powstanie również w tym. Mimo że w tegorocznym budżecie na jego budowę zabezpieczono pieniądze - 480 tysięcy złotych.
AW, MIK, zdjęcia UM w Kaliszu
Napisz komentarz
Komentarze