Kiedy wchodzimy do banku, to raczej mamy świadomość, że wkraczamy do świątyni pieniądza, a nie sztuki. Nie spodziewamy się, że po wypłacie oszczędności czy rozmowie o kredycie spojrzymy na ciekawy obraz czy rysunek. Na antresoli, w bezpośrednim sąsiedztwie pokojów, gdzie toczą się poważne finansowe dyskusje, raz po raz organizowane są wystawy i koncerty. W tej chwili w PKO BP przy ulicy Górnośląskiej oglądać można prace z poprzednich edycji plastycznego konkursu, który od ponad dwóch dekad towarzyszy Ogólnopolskiemu Festiwalowi Zespołów Muzyki Dawnej „Schola Cantorum”. - Będąc od ponad 20 lat sponsorem dużego wydarzenia kaliskiego – festiwalu Schola Cantorum, uznaliśmy, że dla potrzeb festiwalu i naszego funkcjonowania w tej imprezie stworzymy taką mini galerię, po to, aby również w banku mieć koncerty i wystawy dzieci, młodzieży uczestniczących w Scholi Cantorum”. – wyjaśnia Edwin Napierała, dyrektor Oddziału 1 PKO Banku Polskiego w Kaliszu.
Schola gości w banku dwa razy w roku, również podczas letnich warsztatów, a galerią zainteresowali się również inni twórcy. Swe dzieła pokazują tu zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy. Na życzliwość liczyć mogą i uczniowie szkół podstawowych, i studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Twórcy zyskali przestrzeń do prezentacji, a co zyskuje bank? - Nie postrzegamy tego w kategoriach biznesowych, lecz wyłącznie w kategoriach możliwości pokazania w takiej instytucji jak bank ludzi, którzy mają określone talenty, którzy fantastycznie sobie ze sztuką radzą. – dodaje dyrektor PKO.
Wystaw w PKO BP przy Górnośląskiej jest coraz więcej, zaczynają właściwie układać się w bogaty harmonogram ekspozycji. Jeśli chodzi o koncerty, to na razie prym wiodą zespoły muzyki dawnej goszczące na festiwalu. Może i inni instrumentaliści powinni skorzystać z tej możliwości, bo – jak zapewnia dyrektor banku – akustyka jest zaskakująco dobra.
R. Kuciński, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze