Ochotnicza Straż Pożarna w Stawie skupia 13 przeszkolonych ratowników, w tym jedną panią. Jednostka potrzebuje nowych ubrań, bo dotychczasowe zniszczyły się podczas usuwania skutków nawałnic. – Aktualnie nie dają one strażakom należytej ochrony, tymczasem mamy coraz większą liczbę interwencji. Do listopada było ich 54 – informują strażacy. Dlatego z prośbą o pomoc zwrócili się do mieszkańców terenu, który obejmują zasięgiem działania. – Chcemy, aby nasi ratownicy mogli czuć się bezpiecznie i komfortowo podczas udzielania pomocy lokalnej społeczności – dodają.
Druhowie zarządzili więc zbiórkę… złomu. Przez trzy dni, od 16 do 18 listopada mieszkańcy mogli oddawać strażakom niepotrzebne przedmioty lub dostarczać je do specjalnego kontenera, która stanął u pani sołtys. Odzew był niesamowity. – Zbiórka zakończyła się sukcesem, zebraliśmy 10 480 kg złomu! – cieszą się ochotnicy. - Dziękujemy wszystkim darczyńcom, również za datki pieniężne. Za pomoc podczas akcji dziękujemy Centrozłom Kalisz, a w szczególności panu Tadeuszowi Sztandera oraz firmie Ford Auto Centrum Lis. Zbiórka przerosła nasze oczekiwania. Jesteście wielcy!
Strażacy, dzięki pomocy gminy i pieniądzom systemowym, zakupili na razie 5 ubrań specjalnych. Potrzebują jeszcze niemal trzy razy tyle.
MIK, fot. OSP Staw
Napisz komentarz
Komentarze