Kaliszanie ponownie mogli oglądać mecz Polaków na telebimie na Głównym Rynku. Ostatnio, przy meczu ostatniej szansy, strefa wypełniona po brzegi. Na dzisiejszy mecz o „honor” przyszła garstka. Było ich niewielu, ale byli głośni, optymistyczni i biało – czerwoni.
Polska w drugiej połowie meczu objęła prowadzenie i jednobramkową przewagę nad Japończykami utrzymała do końca. Nasi piłkarze zaprezentowali się o wiele lepiej niż na meczach z Senegalem i Kolumbią. Można powiedzieć, że dzisiejszą postawą przywrócili wiarę tej garstce kaliskich kibiców na sukcesy w przyszłości. – Już za 4 lata, już za 4 lata Polska będzie mistrzem świata! – śpiewali niektórzy z nich, deklarując swoje wsparcie drużynie w dobrych i złych chwilach.
Czy polska drużyna z Robertem Lewandowskim w „meczu o honor” odzyskała honor? To oceni każdy kibic indywidualnie.
MS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze