Decyzja o proteście zapadła pod koniec czerwca. Niezależny Zawodowy Związek Policjantów przeprowadził ankietę wśród funkcjonariuszy dotycząca protestu. 95% z nich poparło pomysł. – Żądamy poprawy statutu materialnego policjantów – mówi podinspektor Andrzej Szary, przewodniczący NZZP w Wielkopolsce. - Nasze postulaty leżą w formie pisemnej u ministra na biurku, nie uzyskaliśmy akceptacji dlatego protestujemy, ale rozmów nie przerywamy.
Wcześniej zostały oflagowane komendy. Od wtorku policjanci zamiast mandatów pouczają kierowców, którzy popełnili wykroczenie, chociaż w przypadku rażącego naruszania przepisów ruchu drogowego będą też wystawiać mandaty. Jeśli to nie pomoże w sierpniu zaczną strajk włoski, czyli bardzo szczegółowe podchodzenie do wykonywanych czynności, np. kontroli drogowych. W przypadku niewypełnienia postulatów wszystkie służby mundurowe we wrześniu zjawią się w Warszawie by tam protestować przed sejmem i ministerstwem.
W środę odbędzie się posiedzenie Rady Federacji Służb Mundurowych Związków i najprawdopodobniej do protestu przyłączą się strażacy, pogranicznicy i Służba Więzienna. – Minister oświadczył, że ma drzwi otwarte, ale nie będziemy się pchać. Nasze postulaty zostały złożone jeśli zaczną padać konkrety, czyli zostaną one podpisane wtedy zjawimy się w ministerstwie – dodaje Andrzej Szary.
Postulaty policjantów:
- podwyżki w 2019 - 650 złotych
- podwyżka w 2020 – 500 złotych
- przywrócenie płatnego zwolnienia lekarskiego
- przywrócenie starego systemu emerytalnego
- odłożenie waloryzacji uposażeń po 9 latach
- płatne nadgodziny
AW, zdjęcie arch., NNZP
Napisz komentarz
Komentarze