O tej sytuacji napisała do nas Joanna, czytelniczka portalu faktykaliskie.pl. To ona dziś rano zareagowała na widok uwięzionego psa i zaalarmowała służby. Pies włożył głowę w otwór w płocie jednej z posesji przy ul. Kruczkowskiego w Kaliszu. Owczarek włożył głowę, ale nie mógł jej wyciągnąć. W tej pozycji spędził prawdopodobnie całą noc.
Joanna wezwała pomoc, ale sama też zajęła się zwierzęciem. Napoiła psa i próbowała go uspokoić. Na miejsce przyjechała straż pożarna, straż miejska, policja i weterynarz. Okazało się, że użycie ciężkiego sprzętu nie będzie potrzebne. Weterynarz podał psu zastrzyk uspokajający i z pomocą strażaków oswobodził zwierzę z uwięzi. Pies został zabrany do schroniska.
W tym samym czasie, co Joanna, z pomocą psu ruszyli inni ludzie. Po pomoc służb dzwoniono również z posesji, w której ogrodzeniu zwierzę utknęło. Właściciele tej działki na własną rękę próbowali uwolnić zwierzę, ale dopiero pomoc straży okazała się skuteczna.
MS, fot. Joanna
Napisz komentarz
Komentarze