- Ludzie chcą spokojnie mieszkać, a nie obawiać się, że powstanie tu jakieś przedsiębiorstwo szkodliwe dla środowiska – mówią zgodnie mieszkańcy osiedla Zagorzynek. - My jesteśmy za przedsiębiorczością, niech tam się otwierają firmy i zakłady pracy, ale nie takie, które by szkodziły osiedlu i Kaliszowi. Podejrzewamy, że może to być składowisko odpadów albo jakaś inna firma, która będzie zatruwała środowisko. Mieszkańcy jednoznacznie wyrazili opinię, że się na to nie zgadzają. Tym bardziej, że jest gęsta zabudowa, domek przy domku. Obok jest osiedle Sulisławice, też domki jednorodzinne, powstanie osiedle Huby, obok jest Szczypiorno – wymienia Krzysztof Figiel, przewodniczący rady osiedla Zagorzynek. - Dziwnym trafem od paru lat jest tak, że najpierw przy Gronach miała być ścieżka zdrowia z elementami edukacyjnymi związanymi ze śmieciami, następnie miała być stacja przeładunkowa odpadów 100 metrów dalej na ulicy Metalowców. Przez 4 lata nie były uchwalane plany zagospodarowania, a nagle dwa miesiące przed końcem kadencji te plany zostają na szybko wprowadzone – dodaje Radosław Kołaciński radny PO, mieszkaniec Zagorzynka.- My nie walczymy o tu i teraz. Walczymy o to, co się będzie działo na Zagorzynku dla naszych dzieci i naszych wnuków – dodaje Agnieszka Banasiak z Rady Osiedla Zagorzynek.
Mieszkańcy uwagi do planu zagospodarowania przestrzennego mogą składać do 23 sierpnia. Radny Kołaciński zachęca, by zrobili to nie tylko mieszkańcy Zagorzynka, ale i innych osiedli. - Oczekujemy od mieszkańców Kalisza, by się wypowiedzieli, ponieważ wiatry w Kaliszu wieją w 80% od strony zachodniej, a tam właśnie miałyby być ulokowane te przedsiębiorstwa – mówi Radosław Kołaciński.
Temat uchwalenia nowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulic Zachodniej i Metalowców ma być podejmowany na wrześniowej sesji.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze