Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Są komórki i internet. Po co strażacy budzą ludzi syrenami alarmowymi?

- Czemu do akcji nawołują się głośnymi syrenami a nie np. telefonami - pyta nas czytelnik z Dobrzeca. A chodzi o Ochotniczą Straż Pożarną z tego osiedla. Druhowie niezależnie od pory do akcji wzywani są dźwiękiem syreny alarmowej. W nocy ten dźwięk roznosi się po całym osiedlu, a część, szczególnie ta wrażliwa na hałasy, mieszkańców prosi nas i urzędników o interwencję. Strażacy wyjaśniają, że używanie sygnałów dźwiękowych to nie złośliwość ani technologiczne zacofanie. Nic skuteczniejszego jeszcze nie wymyślili – mówią druhowie.
Są komórki i internet. Po co strażacy budzą ludzi syrenami alarmowymi?

Pani Sylwia dzieli jeden budynek ze strażakami – druhami. Przy ulicy Biskupickiej jest strażnica OSP Dobrzec i jej sala bankietowa. Ani jej ani gościom to nietypowe sąsiedztwo zupełnie nie przeszkadza.  A wręcz dodaje charakteru temu miejscu.  – To jest fantastyczna atrakcja, tutaj panowie biegają w samych klapkach, samych spodenkach, żeby tylko dobiec jak najszybciej – mówi nam Sylwia.

Strażackie zacofanie? 

Jednak im dalej od strażnicy tym mniej wyrozumiali ludzie, a dźwięk wyjących syren roznosi się nad całym osiedlem. -  W dobie Internetu i telefonii komórkowej oni posługują się metodami sprzed wojny. Rozumiem i doceniam pracę strażaków, ale czemu  do akcji nawołują się głośnymi syrenami a nie np. telefonami? To naprawdę denerwujące szczególnie w nocy i szczególnie jak się mieszka na osiedlu Dobrzec  - pisze do nas widz z Dobrzeca. – pisze do nas mieszkaniec tego osiedla.

Jednostka OSP Dobrzec włączona jest do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego. W razie potrzeby syrenę na dachu tego budynku uruchamia dyżurny państwowej straży.  Wszyscy druhowie mieszkają dość blisko remizy, by szybko zareagować na wezwanie.  - To jest jednostka Dobrzec i wszyscy druhowie, którzy działają w tej jednostce mieszkają w pobliżu kilkuset metrów od jednostki. Syrena alarmowa nigdy nie jest włączona bez potrzeby, tylko wtedy, kiedy dzieje się coś ważnego – wyjaśnia kpt. Radosław Marek z PSP Kalisz.

Potrzebę dobrej komunikacji służb wszyscy rozumieją, ale dlaczego akurat sposób, który jest stary jak sama jednostka. A przypomnijmy, że OSP Dobrzec działa 120 lat. Strażacy przekonują jednak, że im bardziej skomplikowana technologia tym mniej można na nią liczyć. A ich sposoby komunikowania się nie muszą być nowoczesne, przede wszystkim muszą być niezawodne.  – Jedynym  skutecznym systemem jest system radiowy oparty o syreny alarmowe – mówi kpt. Marek.

Technologia zawodzi, ludzkie ucho nie

Sieć komórkowa czy internet na co dzień i zwykłym ludziom wydają się niezawodne i dane na zawsze, jednak zawodzą i to właśnie w takich sytuacjach kiedy straż jest potrzebna najbardziej.  - Sieć jest często przeciążona, np. jak był orkan Ksawery to sieć komórkowa nie chodziła i ten system syreny alarmowej, wszystkich druhów powiadomił. U nas też się tak czasami zdarza, np. w sylwestra, to wtedy nie chodzi – wyjaśnia kpt. Radosław Marek.

Kaliszanie z pytaniem o działanie syren alarmowych zwrócili się też do władz miasta. Dziś strażacy przygotowali dla urzędników stosowną odpowiedź. Dyskomfort jaki niesie ze sobą dźwięk syren jest niewielką ceną za poczucie bezpieczeństwa z jakim ta syrena powinna nam się kojarzyć.

MS, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 20°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 26 km/h

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama