Pożar wybuchł w poniedziałek po 13-ej. Ogień błyskawicznie objął cały budynek kurnika. Na miejsce zadysponowano jednostki straży pożarnej z Kalisza i Pleszewa. Łącznie z pożarem walczyło aż 15 zastępów, 60 strażaków. Pomimo sprawnej akcji gaśniczej, kurnik spłonął doszczętnie. – Spalił się cały obiekt. Zginęło około 18 tysięcy kurcząt. Straty wstępnie oszacowano na 1,5 mln zł – przekazuje nam asp. Mariusz Glapa z pleszewskiej straży pożarnej.
Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Z powodu złego samopoczucia pomocy medycznej udzielono właścicielowi gospodarstwa.
Przyczyny pożaru nie są na razie znane. Ustalać je będzie policyjne śledztwo.
AG, autor zdjęć st.ogn. Marcin Woźniak
Napisz komentarz
Komentarze