- Każdy z nas wie jak się zachować. Jak dobrać strój do wydarzenia, w którym uczestniczy. Na jakie tematy rozmawiać. Kompetencja kulturowa to wiedza zdobywana wraz z wiekiem i doświadczeniem - mówiła w trakcie otwarcia pokoju dr Justyna Leszka z Wydziału Pedagogiczno – Artystycznego UAM w Kaliszu, która kształci arteterapeutów. - Gdyby nie kompetencja kulturowa to zdjęłabym buty. A na pewno lewy, ale wiem, że w tych okolicznościach, w szacownym towarzystwie nie wypada. A co z dziećmi, które nie wiedzą, co wypada, a co nie? Co z dziećmi, które nie nabywają w sposób automatyczny kompetencji naukowej? Co gorsza, u których nie widać niepełnosprawności? Badania pokazują, że poziom stresu u rodziców z dziećmi z autyzmem, z zespołem Aspergera i zaburzeniami pokrewnymi jest najwyższy wśród rodziców dzieci z niepełnosprawnościami. Dlaczego? bo tych niepełnosprawności nie widać.
I dla takich dzieci w przestrzeni publicznej rzadko znajduje się miejsce. Tym samym wyklucza się osoby, które doświadczając, dostosowują się do nowych sytuacji i otoczenia i wyklucza się ich rodziców. A jedni i drudzy mają prawo do bywania w kinie, teatrze czy bibliotece. Jednak szans na to jest niewiele. Chyba, że ktoś sam wyjdzie z inicjatywą.
Tak jak Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka, która postanowiła stworzyć w filii przy ul. Krótkiej pokój terapeutyczny. - To jest okazja, by udostępnić również instytucję kultury – wyjaśnia Adam Borowiak, dyrektor placówki. - Dotychczas podobne przedsięwzięcia odbywały się na terenie instytucji oświatowych, czy to były klasy integracyjne, a te dzieci z niepełnosprawnościami właśnie jak autyzm, zespół Aspergera, ADHD z tych powodów rzadko uczestniczyły, pojawiały się w instytucjach kultury.
Przy okazji to szansa do wykorzystania w praktyce wiedzy, którą studenci WPA UAM zdobywają na studiach. Osobą, która będzie zajmowała się chorymi dziećmi w czasie kiedy ich rodzice będą korzystać z biblioteki, jest absolwentka kaliskiej uczelni. - To będą zajęcia dostosowane do osób, które przyjdą w zależności z jakim stopniem i rodzajem niepełnosprawności. Nastawieni jesteśmy na dzieci z autyzmem i Aspergerem, ale czekamy też na inne maluchy – mówi Justyna Kurzawa, arteterapeutka. – Zajęcia będą prowadzone w taki sposób żeby tym dzieciom pomóc, żeby czuły się dobrze.
A osoby z zaburzeniami neurologicznymi wrażliwe są na wiele rzeczy. Najczęściej źle czują się w miejscach hałaśliwych i w towarzystwie obcych ludzi. Jednak praca z nimi polega też na uczeniu ich nowego i odbieraniu nieznanych bodźców. Dlatego biblioteka, która jest obcą, ale przy okazji cichą przestrzenia doskonale się do tego nadaje. - Potrzebują stymulacji, ale spokojnej dlatego tutaj ważne są kolory, ważna jest podłogo, która przyjemnie się ugina pod nami, potrzebne są książki, które może dziecko wziąć, że nikt nad nim nie stoi, nie pilnuje – wyjaśnia profesor Wita Szulc, arteterapeutka. - Może takie rzeczy wydają się mało naukowe czy medyczne, ale biblioteka nie ma aspiracji żeby zastępować ośrodek terapeutyczny. To jest jeden fragment terapii, musimy to pamiętać cały czas.
Pokój z czekającą arteterapeutką otwarty jest w godzinach pracy filii nr 3 Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka. A opiekę nad projektem sprawują Fundacja na Rzecz Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym "Nowa Nadzieja" oraz Stowarzyszenie Arteterapeutów Polskich "Kajros".
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze