Prawa jazdy jeszcze nie mają, odpowiedniego pojazdu też nie, ale na drodze czują się pewni jak doświadczeni kierowcy. Chłopcy, którzy pędzili dziś hulajnogami przez skrzyżowanie ul. Ułańskiej z Nowym Światem mogą mieć 10 – 12 lat. Spotkała ich Sylwia i tak opisuję tę sytuację. - chłopcy jechali środkiem ulicy na hulajnogach, nie zwracając uwagi na jeżdżące auta , chwilę przed zrobieniem zdjęć prawie wjechali mi pod koła auta , a gdy zwróciliśmy im uwagę to nas wyśmiali . Co się dzieje ? Gdzie są rodzice ? A później płacz i lament- pisze kaliszanka.
Zgodnie z prawem osoba na hulajnodze, podobnie jak na rolkach, traktowany jest jak pieszy i nie może poruszać się po jezdni. Prawo to jedno, a rozsądek drugie. Tutaj zabrakło zdecydowanie rozsądku. Oby to ich ostatni ryzykowny wyczyn w te wakacje.
MS, fot. Sylwia
Napisz komentarz
Komentarze