Wtedy zniknie m.in. kontrowersyjny kontrapas. W zamian pojawi się właśnie mała architektura. Podobnie ma być z drugiej strony ścisłego centrum, czyli na placach: Kilińskiego, Jana Pała II oraz św. Józefa i ulicach Mariańskiej i Łaziennej. Jednak nie tylko chodzi o naprawę nawierzchni czy modernizację infrastruktury. – Chcemy, żeby to nie było rozwiązanie tylko drogowe. Chcemy, żeby tam pojawiły się elementy małej architektury, pojawiła się zieleń, żeby śródmieście miasta Kalisza pod względem estetycznym zmieniło formę. Żeby zachęcić przez te inwestycje do przebywania tam mieszkańców – zdradza Krzysztof Gałka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu.
Miasto zleciło właśnie opracowanie dokumentacji na przebudowę tak placów, jak i wspomnianych ulic. Powinna być gotowa w przyszłym roku. W 2020 rozpocznie się remont ulicy Śródmiejskiej, a opracowywana właśnie koncepcja w momencie kiedy pojawią się odpowiednie fundusze. Kiedy będzie dokumentacja łatwiej będzie szukać też środków zewnętrznych i zacząć roboty, gdy już znajdą się finanse. Remont ma także rozwiązać kwestie m.in. autokarów, którymi przyjeżdżają do bazyliki św. Józefa turyści, a które to pojazdy często jeden za drugim stoją wzdłuż budynku świątyni i sąsiadującej z nią prokuratury, utrudniając ruch.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze