Z okazji obejrzenia Ośrodka skorzystali zarówno ci kaliszanie, którzy przeszli podobne terapie w Poznaniu, jak i ci, którzy w najbliższym otoczeniu mają osoby chore na nowotwór. - Ja jedenaście lat temu leczyłam się w Poznaniu, nadal jestem pod opieką tamtych lekarzy – opowiada pani Jadwiga, która uczestniczyła w drzwiach otwartych. - Choć jestem zadowolona z ich leczenia to jeszcze bardziej cieszy mnie ten wybudowany ośrodek w Kaliszu. Pamiętam, jakie uciążliwe było wracanie po każdej radioterapii do Kalisza – dodaje.
Kaliszan oprowadzał po obiekcie doc. Dariusz Kowalczyk, dyrektor Radioterapii. Dokładnie opowiadał, co znajduje się w budynku i jakie leczenie będzie tutaj możliwe. - Od leczenia tzw. radykalnego, poprzez leczenie objawowe czy paliatywne, mające na celu złagodzenie objawów choroby. Także docelowo będziemy tu prowadzić cały zakres diagnostyczny i poradnie mające na celu kwalifikację do leczenia, czy też badania kontrolne po leczeniu – tłumaczył.
Oficjalne otwarcie Ośrodka nastąpi w poniedziałek, ale kiedy zostaną przyjęci pierwsi pacjenci tego nie wiadomo. Trwają bowiem negocjacje z Narodowym Funduszem Zdrowia, bo bez podpisania kontraktu Ośrodek nie może zacząć działać. - Na otwarciu będzie obecny m.in. minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Mamy nadzieję, że powie nam, że od 1 grudnia Ośrodek otrzyma kontrakt, ale jeśli będzie to styczeń, to trudno, poczekamy. Tyle czekaliśmy, to i te półtora miesiąca poczekamy – mówi Janusz Pęcherz, prezydent Kalisza. - Najważniejsze, że ten Ośrodek już jest i znajduje się u nas. Dzięki temu chorzy pacjenci z Kalisza i okolic nie będą musieli daleko dojeżdżać na leczenie.
Ośrodek Radioterapii wybudowany został na działce Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Przebudowano I piętro budynku oraz część parteru. Na oddziale onkologicznym, gdzie leczenie będzie prowadzone głównie ambulatoryjnie, przewidziano także pokoje dla pacjentów wymagających opieki stałej. Na terenie, na którym wcześniej wyburzono stare budynki, powstała najważniejsza część ośrodka - radioterapia wraz z bunkrami do naświetleń, pomieszczeniami dla lekarzy i pracowników administracyjnych, pracownią tomografii komputerowej, pracownią badań USG, laboratorium, przychodnie dla pacjentów oraz hostel z dziesięcioma dwuosobowymi pokojami.
Katarzyna Krzywda, fot. autor, Iwona Cieślak
Napisz komentarz
Komentarze