- Mierzę się w II turze z pełną mocą i energią, żeby przekonać mieszkańców, że to co mówię, jest prawdą – mówił w poniedziałek podczas krótkiej konferencji prasowej, Janusz Pęcherz. - W I turze pozostali kandydaci mówili różne rzeczy. Chcę, żeby mieszkańcy zrozumieli, że to nie jest prawdą. Mam siłę i energię, żeby dalej pracować – dodał prezydent.
Janusz Pęcherz zagwarantował, że podczas dwóch najbliższych tygodni będzie ciężko pracował, by skłonić kaliszan do powierzenia mu po raz kolejny fotelu prezydenta. W tym czasie, jak przyznał, podobnie jak w każdy dzień swojej kadencji, najważniejsze są dla niego realne, codzienne obowiązki włodarza miasta. I tak dziś został złożony budżet Kalisza na rok 2015, zakładający ponad 450 mln dochodów i ponad 70 mln złotych na wydatki majątkowe. - Nic się nie zmieniło. Prezydent jest w ratuszu i musi robić to, co do niego należy, niezależnie od kampanii. A ta będzie zależała od mojego konkurenta w wyborach. Jeżeli będą potrzebne debaty, to debaty będą, jeżeli będzie potrzeba spotkań, to spotkania będą – mówił prezydent.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze