Afera z suszem jajecznym wyszła na jaw przy okazji innych przestępstw, o które oskarżony jest 58-letni przedsiębiorca z Kalisza. Ujawniono wówczas, że na terenie gminy Blizanów biznesmen wytwarza, bez odpowiedniego nadzoru służb weterynaryjno-sanitarnych, środki spożywcze oznaczone jako mieszanka piekarnicza, proszek jajowy i jaja w proszku. Działalność tę prowadził od 2008 do 2011 roku. Gdy śledczy bliżej przyjrzeli się suszowi, okazało się, że jest on zanieczyszczony bakteriologiczne i stanowi - co potwierdziło śledztwo - zagrożenie zdrowia i życia.
- Skład lub właściwości tych produktów zostały zmienione wbrew specyfikacji, a odnoszące się do nich wyniki badań laboratoryjnych w zakresie „jakości i mikrobiologii” były sfałszowane – mówi o wynikach śledztwa Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. - Oskarżonemu zarzucono oszustwo na szkodę nabywców, przy czym wartość sprzedanych produktów przekraczała kwotę 20 milionów zł.
Mężczyzna jest oskarżony także o inne przestępstwa. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiada też 42-letni wspólnik. W sumie lista zarzutów wynosi 70. W sprawie występuje 62 pokrzywdzonych, w tym banki i firmy listingowe.
Przebieg procesu śledzi nasza reporterka. Wkrótce więcej szczegółów.
MIK, fot. AW
Napisz komentarz
Komentarze