Pan Mieczysław jest pierwszym seniorem zaszczepionym w przychodni PULS przy ul. Polnej
Jednym z pierwszych zaszczepionych dzisiaj pacjentów był pan Mieczysław. Do przychodni PULS przy ul. Polnej przyszedł wspólnie z żoną. Zanim przyjął szczepionkę, musiał wypełnić ankietę na temat stanu zdrowia i przejść rutynowe badanie. Był bardzo zadowolony, bo wielu jego rówieśnikom nie udało się zarejestrować w tzw. pierwszym rzucie.
Do końca marca nie ma już wolnych terminów, bo brakuje szczepionek. Do Polski dotrze w najbliższym czasie w sumie 3,1 mln szczepionek i wszystkie zostały już rozdysponowane - poinformował w niedzielę pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.
W Kaliszu szczepienia odbywają się w 9 punktach medycznych, z których każdy otrzyma po 30 dawek na tydzień, pozwalających na zaszczepienie w sumie 270 mieszkańców miasta. Do końca marca to około 2,5 tysiąca osób, podczas gdy samych tylko 80-latków żyje w Kaliszu blisko 5 tysięcy, a łącznie seniorów, czyli osób po sześćdziesiątce jest około 20 tysięcy (wg danych GUS).
Jedne z pierwszych szczepień rozpoczęły się o 14.00 przy ul. Polnej; kolejne ośrodki rozpoczną akcję jutro albo w środę. W przychodni PULS zaczepionych zostanie dzisiaj 12 osób, a jutro 18. Placówka szczepi na razie 80-latków, bo w takiej kolejności zostali zarejestrowani. Młodsze roczniki muszą czekać na swoją kolej. Na liście rezerwowej jest tam 101 pacjentów, a kolejni ciągle się zgłaszają. Pomimo braku wolnych terminów rząd apeluje do seniorów, aby zgłaszali chęć do szczepienia telefonicznie, przez internet lub SMS. Gdy tylko pojawią się nowe szczepionki chętni zostaną o tym powiadomieni.
Osoby, których stan zdrowia nie pozwala na samodzielne dotarcie do punktu szczepień (np. po udarze), mogły zgłosić przy rejestracji potrzebę transportu lub zaszczepienia w domu; taką usługę świadczą – w pierwszym przypadku MOPS w Kaliszu, a w drugim szpital w Wolicy.
MIK, fot. AG
Napisz komentarz
Komentarze