Gordillo ma 31 lat, a w swoim CV występy w takich klubach, jak CD Tenerife, UD Las Palmas czy Atletico Madryt. Wprawdzie wyłącznie w rezerwach, ale same wymienione kluby to piłkarskie marki, zwłaszcza ten ostatni. W Hiszpanii co najwyżej grał na trzecim poziomie rozgrywkowym (Segunda División B), a od dwóch lat próbował podbijać boiska indyjskiej ekstraklasy, najpierw w klubie Chennai City FC, a ostatnio Hyderabad FC. Jesienią nie rozegrał żadnego oficjalnego meczu, ale w sezonie 2018/2019 z tą pierwszą ekipą sięgnął po mistrzostwo kraju, zdobywając przy okazji osiem goli.
- To piłkarz usposobiony ofensywnie. Najczęściej występuje na pozycji ofensywnego pomocnika. Dziś podpisaliśmy z nim umowę. Myślę, że zagra już w najbliższym naszym sparingu. Liczymy na jego umiejętności i doświadczenie - mówi nam wiceprezes KKS-u, Robert Trzęsała.
To trzeci Hiszpan, który będzie występował w niebiesko-biało-zielonych barwach. W sezonie 2018/2019 piłkarzami KKS-u byli bracia Gabriel i Ivan Vidal González.
Gordillo jest drugim nabytkiem kaliskiego klubu w tym okienku i zarazem drugim zagranicznym. Wcześniej drużynę Ryszarda Wieczorka wzmocnił Łotysz Romans Mickevics. Z zespołem pożegnali się natomiast Fabian Hiszpański i Paweł Łydkowski (ten ostatni został wypożyczony). Wiosną w drugoligowcu zabraknie też, z uwagi na kwestie zdrowotne, Sebastiana Kaczyńskiego oraz najprawdopodobniej Patryka Paweli i Filipa Szewczyka, którzy jesienią częściej grywali w czwartoligowych rezerwach.
Michał Sobczak, fot. Michał Zakosztowicz / KKS Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze