Do zdarzenia doszło około godziny 12.00. Zarówno koparka jak i „elka” jechały od strony Turku. Kierowca koparki skręcał w stronę Kokanina, gdy wjechał w niego samochód nauki jazdy. Autem osobowym poruszało się dwóch mieszkańców województwa kujawsko – pomorskiego: 18-letni kursant i 42-letni instruktor. – Kierujący samochodem osobowym marki Citroen 18-letni mężczyzna nie zachował bezpiecznej odległości za poprzedzającym go pojazdem. Winny jest jednak 42-letni instruktor, który w porę nie zareagował – tłumaczy sierż. sztab. Anna Jaworska – Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Zdarzenie wyglądało groźnie, ale nikomu na szczęście nic się nie stało. Pierwsi na miejscu byli kaliscy strażacy. - W momencie dojechania zastępów straży pożarnej instruktor wraz z uczniem znajdowali się już poza pojazdem. Udzieliliśmy im wstępnej kwalifikowanej pomocy – mówi st. asp. Szymon Woźniak z Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. - Skręcałem w prawo, gdy w tył koparki uderzył kierowca „elki”. Usłyszałem trzask i dopiero wtedy go zauważyłem – relacjonuje mężczyzna kierujący koparką.
Mandatem karnym w wysokości 250 złotych i 6 punktami karnymi został ukarany instruktor, 42-letni mieszkaniec województwa kujawsko – pomorskiego.
MG, MS, fot. MG
Napisz komentarz
Komentarze