Artykuły Faktów Kaliskich każdego miesiąca czytane są ponad 2 miliony razy. Mamy łącznie około 300 tysięcy stałych czytelników, daleko więcej niż tylko mieszkańców Kalisza. Rekordowe wyniki oglądalności w dużej mierze zawdzięczamy Wam, bo dużą część naszego portalu poświęcamy ludzkim sprawom. Każdego dnia otrzymujemy od czytelników prośby o publikacje na portalu, w naszych socialmediach i w miarę możliwości publikujemy je wszystkie. Tym razem nic złego się nie wydarzyło, ale tym bardziej postanowiliśmy tę pozornie małą sprawę nagłośnić. Bo prosiła nas o to czytelniczka Ola.
Problem czystości na naszych ulicach wciąż jest sprawą do rozwiązania. Firmy sprzątające miasto nie zawsze są w stanie sobie z wszystkim poradzić, szczególnie jeśli tak dużo przechodniów, świadomie lub odruchowo nie potrafi trafić z papierkiem do kosza. Ale są i tacy, którzy nie w ramach swojej pracy, niczym nie przymuszeni, po prostu w trosce o wspólną przestrzeń, próbują przeciwdziałać niechlujstwo innych.
Proszę o docenienie naszego Lokalnego Bohatera. Pan na ulicy Górnośląskiej pozbierał wszystkie papierki i papierosy leżące ma chodniku. Uważam, że w dzisiejszym świecie, gdzie każdy goni - taka osoba zasługuje na docenienie i szacunek! Dziękuje jako Kaliszanka, że takie osoby są w naszym mieście – pisze do nas Ola.
I nie była to „ustawka” ani specjalna akcja. Nie było fotoreporterów. Ten pan widział bałagan, więc zrobił, to co mógł. Warto brać z niego przykład.
A jeśli macie inne ciekawe sprawy, warte opisania piszcie śmiało na nasz fanpage https://www.facebook.com/FaktyKaliskie
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze