We wtorkowe popołudnie kaliszanie zebrani w sali recepcyjnej kaliskiego ratusza, mogli oglądać na żywo relację z olimpijskich zawodów w kajakarstwie, a co za tym idzie, udział ma Marty Walczykiewicz. Emocji nie brakowało. - Ja jestem osobiście przekonany po obserwacji przedbiegu i półfinału, że Marta jest w swojej życiowej formie. Na pewno będzie walka, potężna walka. Myślę, że Marta jest na tyle już dojrzałą osobą, że nie odda za nic tego złota i jestem przekonany o złotym medalu dzisiaj – mówił tuż przed zawodami Lech Burchard, prezes Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego.
Dla Marty Walczykiewicz to pierwszy olimpijski medal. Na poprzednich igrzyskach, które odbyły się w Londynie, rywalizację jedynek zakończyła na piątej lokacie. A w Rio ma szansę na kolejne cenne osiągnięcie, bo czeka ją jeszcze start w czwórce. - Radość jest ogromna, jestem przeszczęśliwa, u mnie rodzice w domu też zaryczeni, zapłakani, ale już z szampanem w ręku. Ja jestem ogromnie szczęśliwa – powiedziała nam tuż po zawodach Daria Walczykiewicz, siostra wicemistrzyni.
Fot. TD, wideo: Magazyn Miejski
Napisz komentarz
Komentarze