Gdy nastolatek zawisnął na wysokości 20 metrów, do mieszkania weszli już policjanci i ratownicy medyczni. Funkcjonariusze wiedzieli, że nie mogą czekać na przyjazd policyjnych negocjatorów. Musieli działać natychmiast. Gdy tylko na miejscu pojawiła się karetka pogotowia oraz straż pożarna, postanowili interweniować. - Jeden z funkcjonariuszy wraz z ratownikiem medycznym zostali w mieszkaniu na ósmym piętrze, natomiast drugi policjant wraz ze strażakiem pobiegli do mieszkania znajdującego się piętro niżej – zdradza szczegóły akcji rzeczniczka kaliskiej policji. - W pewnym momencie 13-latek puścił się trzymanego parapetu, znajdujący się w mieszkaniu policjant wraz z ratownikiem medycznym złapali go za ręce. Moment ten wykorzystali znajdujący się piętro niżej mundurowi, którym udało się złapać nastolatka i wciągnąć bezpiecznie do mieszkania.
Tych dwóch policjantów narażało własne życie, ale udało im się uratować 13- latka
Kobieta była nawet u Komendanta Miejskiego Policji w Kaliszu z prośbą o nagrodzenie będących na miejscu funkcjonariuszy: st. sierż. Leszka Biegańskiego oraz sierż. Marka Szwankowskiego. Pani Magdalena liczy teraz na pomoc służb socjalnych i medycznych, które umożliwią leczenie jej syna i pomogą w powrocie chłopaka do szkoły.
MS, fot. KMP w Kaliszu, archiwum
Napisz komentarz
Komentarze