Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mówił o 50 ofiarach wypadku. Policja ujęła sprawcę fałszywego alarmu WIDEO

Postawił na równe nogi wszystkie służby ratunkowe, twierdząc, że jest świadkiem poważnego wypadku. Mówił o 50 poszkodowanych. A to wszystko… dla żartu. Po dwóch tygodniach od tego bulwersującego wydarzenia, kaliska policja zatrzymała sprawcę fałszywego alarmu w Morawinie w gminie Ceków Kolonia. To 33-letni mieszkaniec tej gminy. Był kompletnie zaskoczony wizytą mundurowych.
Mówił o 50 ofiarach wypadku. Policja ujęła sprawcę fałszywego alarmu WIDEO

Wszystko działo się  3 kwietnia br. po godzinie 23:00. Dyżurny numeru alarmowego 112 otrzymał niepokojący telefon o zderzeniu ciężarówki z autobusem w Morawinie. Dzwoniący mówił o nawet 50 rannych osobach. – W takich sytuacjach mamy do czynienia z tzw. zdarzeniem mnogim, które wymaga wdrożenia specjalnych procedur. Dyspozytor bez zastanowienia zadysponował wszystkie dostępne siły i środki; na pomoc ruszyło 7 zastępów straży pożarnej z Kalisza, gminy Żelazków oraz Ceków Kolonia, w tym 23 strażaków i samochód kwatermistrzowski z namiotem – mówił nam mł. kpt. Grzegorz Kuświk, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej. Na miejsce wysłano też trzy radiowozy policji i dwie karetki pogotowia ratunkowego. Wszyscy chcieli jak najszybciej dotrzeć na miejsce, by udzielić pomocy poszkodowanym.

W Morawinie, gdzie miało dojść do wypadku nic jednak nie znaleźli. Nawet śladu po  najmniejszej kolizji. Służby zawrócono. - Policjanci podjęli czynności, które miały ustalić dane osoby dzwoniącej. Sytuacja nie była łatwa. Zgłaszający dzwonił z telefonu, który nie posiadał karty SIM. Tym samym nie posiadał numeru abonenckiego – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. - Ostatecznie praca operacyjna funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego przyniosła efekt. Funkcjonariusze wytypowali podejrzanego. 33-latek został zatrzymany we wtorek, 18 kwietnia.

Mężczyzna nie krył zdziwienia na widok policjantów, którzy zapukali do drzwi jego domu. Ponieważ od zdarzenia minęło już trochę czasu, zapewne sądził, że pozostanie bezkarny. - 33-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Następnego dnia został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Kaliszu, gdzie usłyszał zarzut – dodaje Anna Jaworska-Wojnicz. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

MIK, fot. i wideo: KMP Kalisz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1003 hPa
Wiatr: 21 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama