poniedziałek, 23 września 2024 10:23
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jaka ławeczka Szolc-Rogozińskiego i… czy w ogóle? „Zyskamy miano prowincjuszy”

Miasto czeka na oferty koncepcji ławeczki Stefana Szolc-Rogozińskiego, która ma stanąć przy Moście Kamiennym, tymczasem formuła uhonorowania kaliskiego podróżnika nie wszystkim się podoba. Do prezydenta wpłynął apel o wstrzymanie się z realizacją pomysłu, który zdaniem autorów listu jest powielaniem tego, co robią dziesiątki innych miejscowości w kraju. - Zyskamy miano prowincjuszy – podkreślają w piśmie, a ten rodzaj rzeźby ulicznej nazywają kiczem.
Jaka ławeczka Szolc-Rogozińskiego i… czy w ogóle? „Zyskamy miano prowincjuszy”

Ławeczka kaliskiego podróżnika, z okazji obchodów roku Stefana Szolc-Rogozińskiego, ma stanąć przy Moście Kamiennym, w miejscu dawnej budki z lodami. W Biuletynie Informacji Miejskiej na stronie magistratu ukazało się zapytanie ofertowe w sprawie wyboru architektoniczno - rzeźbiarskiej koncepcji pomnika wraz z zagospodarowaniem bezpośredniego otoczenia oraz realizacją koncepcji. - Jednym z elementów ogłoszenia jest opis założeń ideowych, które powinny zostać uwzględnione przez autorów koncepcji. Zaznaczono, że ławeczka stanie w śródmieściu, które jest objęte ochroną konserwatorską, w pobliżu Mostu Kamiennego – mówi Iwona Cieślak z Urzędu Miejskiego w Kaliszu. - „Za plecami” postaci mieszkańcy i goście przybywający do Kalisza zobaczą reprezentacyjną aleję Wolności, zabytkową elektrownię wodną, skwer z ławkami i zdrojem. „Ławeczka Stefana Szolc-Rogozińskiego” ma stać się miejscem, w którym warto przysiąść, wykonać pamiątkową fotografię.

Swoje ławeczki ma wiele polskich miast. Czy Kalisz powinien powielać ten pomysł?

Miasto forsuje swój plan, choć nie wszystkim się on podoba. Arkadiusz Pacholski, pisarz, Tadeusz Wiekiera, architekt i Maciej Błachowicz, historyk sztuki wystosowali do prezydenta list, w którym apelują o wstrzymanie się z realizacją pomysłu. Powód: polskie miasta są pełne podobnych ławeczek, co przestało te rzeźby czynić oryginalnymi. „Rzeźba uliczna wzbogaca też przestrzeń publiczną. Wzbogaca nie znaczy jednak: zdobi – i nic więcej. Rzeźba uliczna to w końcu dzieło sztuki, ma skłaniać przechodnia do zadania sobie ważnych pytań, do zastanowienia się nad czymś istotnym – zauważają autorzy listu. - Niestety, taką dekoracją i konfekcją stała się dość szybko „ławeczka”. Za sprawą popularności, jaką zdobyła, i powielania na wyścigi jak Polska długa i szeroka jest dziś ucieleśnieniem sztampy, pseudoartystycznym hot-dogiem. Jest – przykro nam, jeśli kogoś dotkniemy, lecz czujemy się zobowiązani nazywać rzeczy po imieniu – kiczem w całym tego słowa znaczeniu. Proszę się przyjrzeć tym wyłowionym z internetu polskim „ławeczkom”. Czym one się między sobą różnią? Na każdej siedzi sobie spiżowy Zasłużony i raz patrzy w prawo, a raz w lewo, raz ma prawą nogę założoną na lewą, raz lewą na prawą. Obojętnie czy autor „ławeczki” stworzył ją w stylu lustrzanego realizmu, czy też pozwolił sobie na mniejsze lub większe odejście od niego, wszyscy ci Zasłużeni i Czcigodni wyglądają jak wyjęci spod jednej sztancy”.

Zdaniem piszących ustawienie na kaliskich ulicach spiżowych ławeczek nie uczyni ich piękniejszymi, a miastu nie przysporzy dobrej marki. „Przeciwnie – zyskamy raczej miano prowincjuszy nie znających się na sztuce i zdolnych jedynie do bezrefleksyjnego powielania cudzych wzorów – na dodatek wzorów zgranych i wyśmianych - podkreślają w liście do włodarzy miasta. Pacholski, Wiekiera i Błachowicz liczą na debatę w tej sprawie. Czy do niej dojdzie i czy dyskusja cokolwiek zmieni? Zapytanie ofertowe zostało ogłoszone, miasto czeka na zgłoszenia do 31 maja. Koszt ławeczki wyniesie maksymalnie 150.000 zł. Wykonawca ma zrealizować zamówienie w ciągu 4 miesięcy od podpisania umowy.

MIK, fot. UM  Kalisz, autorzy listu

Jako przykład ciekawych rozwiązań autorzy listu podają słynne dzieło Jerzego Kaliny we Wrocławiu, które ich zdaniem nie tylko pozwala częściej obcować ze sztuką osobom, które się nią interesują, ale i daje okazję spotkać się z nią tym, którzy nigdy w życiu – niekoniecznie ze swojej winy – nie byli w galerii czy muzeum

 

 

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 18°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 19 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kaliszakTreść komentarza: To jest problem nasz piszemy o naszym szpitalu a nie o całej Polsce zobacz w oberbie Kalisza ...Pleszew Ostrów kto tam odpowiada za zadzenie PROFESIONALISCI a nie udolny dyrektor ktory bawi sie jeszcze w radnego dodatkowa kasa a co tez sie prytuli najpierw pomyl jak cos piszeszData dodania komentarza: 23.09.2024, 08:21Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglakuAutor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: Nie lepiej jest w szpitalu na ul toruńskiej.Izba przyjęc po poludniu i w nocy bez obstawy stalego personelu.Na dyżurze jeden ginekolog,drugi pod telefonem!!!SZOK!!!Dziwia sie że jest malo porodów w Kaliszu, wiecie czemu bo najlepsi lekarze odeszli do osciennyc szpitali a wraz z nimi pacjentki.Data dodania komentarza: 23.09.2024, 08:06Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglakuAutor komentarza: JanTreść komentarza: Dyrektor dba o nas jak ojciec, niczego nam oraz pacjentom nie brakuje. W związku z tym chciałem zaproponować dodatkową premię dla dyrektora. Myślicie ze 100 tys pln nie będzie za mało? Eh, niech będzie 200 tys. Zasługuje chłop. Co o tym myślicie ?Data dodania komentarza: 23.09.2024, 07:14Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglakuAutor komentarza: JolaTreść komentarza: Co to znaczy , karetki "zdegradowane", co to ma być???!!!.Otóż za mniejszą kasę utworzyć 3-osobowe zespoły z ratownikami i pielęgniarkami a zapewniam, że poziom usług pogotowia nie obniży się.Warunek, trzyosobowe zespoły ZRM, bo dwuosobowe, to niestety smarowanie doopy szkłem i fałszywe oszczędności.Dwie pary rąk, gdzie jedna osoba obsługuje tablet( biurokracja) , to wciąż jedna para rąk.Data dodania komentarza: 23.09.2024, 06:41Źródło komentarza: Mniej karetek z lekarzem. Likwidują „eSki” w kilku powiatach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama