Warto przypomnieć, że każdego dnia w Polsce potrzeba około tysiąca litrów krwi. I chociaż to tylko statystyka, to jednak za każdym z tych litrów kryje się walka o ludzkie zdrowie i życie. Równocześnie krew pozostaje lekiem nie dającym się w żaden sposób zastąpić. Okres wakacji to czas, który na potrzebę zapewnienia dostępności krwi każe spojrzeć w szczególny sposób. Corocznie bowiem właśnie w okresie letnim spotykamy się w Polsce z dramatycznymi brakami krwi.
Organizowane w tym czasie otwarte akcje krwiodawstwa są więc szczególnie ważne, a każdy pozyskany litr jest wręcz bezcenny. Cieszy więc, że w niedzielne przedpołudnie na zaproszenie organizatorów odpowiedziało ponad 60 osób, spośród których aż 46 dawców po przejściu niezbędnej kwalifikacji oddało łącznie 20,7 litra krwi. Wśród oddających znalazła się grupa kaliskich motocyklistów, były małżeństwa, osoby z długoletnim krwiodawczym stażem oraz takie, które niedawno rozpoczęły swą krwiodawczą przygodę. Ośmioro z nich tego dnia zdecydowało się na ten szlachetny gest po raz pierwszy.
Okazana i tym razem ofiarność kaliszan pozwala mieć nadzieję, że w naszym regionie krwi nigdy nie zabraknie – podkreślił Janusz Sibiński, przewodniczący Rejonowej Rady HDK PCK. Słowa podziękowań do osób przeprowadzających akcję oraz jej uczestników skierował proboszcz parafii ks. Alfred Berlak.
PCK zaprasza na kolejną akcję zorganizowaną pod patronatem Wójta Gminy Opatówek, która odbędzie się w niedzielę, 2 lipca. Mobilny punkt poboru krwi będzie czekał na wszystkich chętnych w godzinach 10 - 14.30 na Placu Wolności w Opatówku.
J. Sibiński, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze