Znakiem gwarancji jest charakterystyczna niebiesko - biała tablica przypominająca kucharski czepek. Można ją znaleźć na restauracjach oraz małych lokalnych wytwórniach żywności – od piekarni, przez tłocznie soków, producentów wyrobów mlecznych czy mięsnych. Wielkopolska, szczególnie południowa, jest tym regionem, w którym kuchnia oparta na tradycyjnych recepturach i lokalnych składnikach rozwija się bardzo dynamicznie. Najlepsi mogą starać się o przyjęcie do Sieci Dziedzictwa Kulinarnego. - Patrzymy na jakość, a nie na ilość i to jest nadrzędne kryterium - tłumaczy Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.
Obecnie to 124 członków. Część z nich będzie prezentować się na trwających targach Sieci Dziedzictwa Kulinarnego. W stolicy Wielkopolski będzie można spróbować regionalnych kuchni z całej Polski. Największe stoisko będzie należało do Wielkopolski. Targi to bardzo dobre miejsce, gdzie tacy wytwórcy mogą sprzedawać swoje produkty, nawiązywać również kontakty handlowe – dodaje Krzysztof Grabowski. - Często zdarza się tak, że wyprzedają wszystko to, co mają na stoiskach i muszą dowozić towar.
Obok zwiedzających i szukających tradycyjnych smaków w Poznaniu spotkają się członkowie Europejskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego. Uczestnicy forum będą mieli okazję nie tylko rozmawiać o modzie na tradycyjną kuchnię, ale także z bliska zobaczyć, jak powstają takie wyroby – m. in. tłoczone na zimno soki w Kolonii Kokanin czy Andruty Kaliskie, ale też spróbować dań opartych na starych przepisach w Dworze Stary Chotów. - Dla naszej sieci z jednej strony jest istotne, aby pokazywać nowe idee, nowe pomysły, a drugiej strony aby sięgać do tradycji – wyjaśnia Niclas Fjellström, koordynator Europejskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego. - Jest to ważne z powodu coraz większej liczby turystów zainteresowanych takim poznawaniem świata. Podając im żywność tradycyjną, pokazujemy im kulturę miejsca, do którego przybywają.
Takie poznawanie regionów, także wielkopolskich, staje się coraz popularniejsze. Powstają specjalne szlaki, na których obok zabytków, miejsc ważnych ze względów historycznych, kulturowych czy przyrodniczych, można także spróbować lokalnych specjałów. - Taka turystyka kulinarna pokazuje pewnego rodzaju dziedzictwo kulturowe i kulinarne – dodaje Mateusz Sieradzki z Sieci Dziedzictwa Kulinarnego w Wielkopolsce.
Wielkopolska południowa jest liderem pod tym względem. Targi Smaki Regionów potrwają przez cały weekend. Wielkopolskę będzie reprezentować ponad 40 wystawców. Większość to członkowie Sieci Dziedzictwa Kulinarnego. Będzie można odwiedzić stoiska: 6 firm zajmujących się przetwórstwem mięsa, 5 firm związanych z przetwórstwem mleka, 4 firm zajmujących się produkcją miodu i produktów pasiecznych, 4 firm z wyrobami piekarniczymi i cukierniczymi, 7 z branży przetwórstwa owocowo – warzywnego, 3 producentów olejów tłoczonych na zimno, 5 restauracji, ale również stoiska wytwórców soków tłoczonych.
AW, zdjęcia autor, autor
Napisz komentarz
Komentarze