Po wyjazdowym zwycięstwie z SMS PZPS Spała podopieczni Mariusza Pieczonki i Wojciecha Pytlarza wskoczyli do czołowej czwórki grupy 3 drugiej ligi i nie zamierzają jej opuszczać. Marzy im się jak najwyższa lokata przed fazą play-off. Do zrealizowania tych planów potrzebne są jednak kolejne triumfy. Do nadchodzącego starcia z SPS Konspol Słupca kaliskich siatkarzy nie trzeba specjalnie motywować. Z beniaminkiem mają bowiem do wyrównania rachunki z pierwszej rundy. Wtedy kaliszanie rozegrali jeden z najgorszych meczów w tym sezonie, przegrywając 0:3. Teraz są żądni rewanżu. Tym bardziej, że rywale plasują się w tabeli tuż za nimi i też liczą na lepsze rozstawienie w kolejnej części drugoligowej kampanii.
Sobotni mecz w hali OSRiR-u przy ulicy Łódzkiej rozpocznie się o godzinie 17:00. Wstęp jest wolny.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze