Pożar wybuchł po godz. 14.00 w środę, 17 stycznia. Ogień szybko opanował drewniany strop budynku. – Strażacy, aby dostać się na poddasze, musieli wykonać otwory przy użyciu pilarek ratowniczych. W akcji brało udział 5 zastępów straży – mówi st. kpt. Radosław Marek, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej. – Spaleniu uległa drewniana konstrukcja poddasza, strop oraz płyty wykańczające poddasze. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia była wadliwa praca kominka.
Wstępnie właściciel oszacował straty na 60 tys. zł.
MIK, fot. PSP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze