Całą sytuację zaobserwowała przypadkowa osoba. Była godz. 21.20 w piątek. – Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce. Pacjentka przebywała na oddziale geriatrii na pierwszym piętrze – mówi Adam Stangret z ostrowskiego szpitala. – Doznała urazu wielonarządowego. Aktualnie kobieta przebywa na oddziale ortopedycznym.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że przed zdarzeniem 85-latka była unieruchomiona na łóżku. Udało jej się jednak wyswobodzić, wyjść na korytarz, wejść na parapet i skoczyć. Personel szpitala nie widział tego momentu. - Czasami tak bywa, że osoby starsze, zwłaszcza na wstępnym etapie pobytu w szpitalu, są psychicznie pobudzone, źle to znoszą i stan pacjentów wymaga ich unieruchomienia przy pomocy pasów. Zdarza się jednak, że pacjentom udaje się wyswobodzić – przyznaje Adam Stangret.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. - Sprawdzamy, czy opieka nad pacjentką była właściwie sprawowana - mówi st. sierż. Małgorzata Łusiak, oficer prasowy ostrowskiej komendy. Własne czynności w tej sprawie prowadzi także szpital.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze