Do wypadku doszło po 7.00 rano na prostym odcinku ulicy Pokrzywnickiej. Młody mieszkaniec powiatu kaliskiego jechał od miejscowości Szałe w kierunku Kalisza, wpadł w poślizg, zjechał na pobocze, ścinając latarnię i znak przystanku autobusowego i wpadł do głębokiego rowu. - Jechałem około 60 km/h, było bardzo ślisko, zarzuciło mnie i ściągnęło do rowu – mówi nam kierowca. - 38-letni mieszkaniec Szałego, kierujący bmw, podczas wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w znak i latarnię i wjechał do rowu - mówi nam podkom. Witold Woźniak z kaliskiej policji.
Na szczęście na poboczu nie było pieszych. Kierowca bmw sam opuścił pojazd, nie doznał żadnych obrażeń. Przez kilkadziesiąt minut ruch w miejscu wypadku odbywał się wahadłowo. 38-latek został ukarany mandatem w wysokości 100 zł.
MS, fot. AG, MS, czytelnik portalu Łukasz
Napisz komentarz
Komentarze