Gdy w listopadzie ubiegłego roku zajmowaliśmy się tematem zwrotów nienależnie pobranych Świadczeń 500 plus, wówczas liczby rozkładały się następująco: od 1 kwietnia 2016 r. tj. od dnia wejścia w życie Programu "Rodzina 500+" wydanych zostało 68 decyzji ( dla 68 osób) w sprawie uznania świadczeń wychowawczych za nienależnie pobrane oraz obowiązku ich zwrotu. Ogólna kwota zwrotu wyniosła prawie 94 tysiące zł. Do końca września 2017 roku rodziny spłaciły nieco ponad 40 tysięcy zł.
Minęło 5 miesięcy, a przypadki wyłudzeń rządowego wsparcia wciąż się pojawiają. - Aktualnie liczba osób, które są zobowiązane do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń wynosi 59. Na ostatni dzień lutego należności z tego tytułu wynoszą 116 tysięcy – informuje nas Marzena Szuleta, kierownik Biura Świadczeń Rodzinnych w Kaliszu. Kwota, która została zwrócona od początku obowiązywania Programu Rodzina 500+, czyli od 1 kwietnia 2016 r. wynosi 99 tysięcy zł. Rekordzista musi zwrócić 8 tysięcy zł.
Zwroty dotyczą głównie rodziców, którzy pobierają świadczenie na pierwsze dziecko, co wiąże się z kryterium dochodowym. Osoby, które otrzymały decyzję o konieczności zwrotu pieniędzy, nie zgłosiły urzędnikom, że ich sytuacja finansowa lub rodzinna zmieniła się. – Na przykład ktoś podjął zatrudnienie, a tym samym uzyskał dochód albo dziecko zostało umieszczone w placówce opiekuńczo - wychowawczej lub rodzinie zastępczej. Niektóre rodziny nas o tym nie informują albo informują zbyt późno, pobierając w tym czasie nieprzysługujące im już pieniądze O wszelkich tego typu zmianach pobierający 500 plus jest obowiązany poinformować Urząd Miejski. Świadczeniobiorcy są informowaniu o tym, w pouczeniu decyzji w sprawie przyznania świadczeń oraz podpisują się pod zobowiązaniem o dostarczeniu takich informacji zawartym w druku wniosku o przyznanie świadczenia – mówi Marzena Szuleta.
Zdarzają się również przypadki, gdy matka, składając wniosek o przyznanie świadczenia, jest osobą niepracującą, bo specjalnie zwolniła się z pracy, by zaraz po otrzymaniu decyzji przyznającej 500 plus, zatrudnić się u tego samego pracodawcy. Kłamstwo ma jednak krótkie nogi. Biuro Świadczeń Rodzinnych ma na celowniku tego typu sytuacje – w ciągu trzech miesięcy od wydania decyzji urzędnicy sprawdzają czy bezrobotna dotąd osoba, nie powróciła nagle do pracy i czy poinformowała o tym Urząd Miejski.
W Kaliszu co miesiąc ponad 6 tysięcy kaliskich rodzin otrzymuje łącznie 4,5 mln zł. Programem objętych jest 9 tysięcy dzieci. Około 40% kaliskich rodzin – beneficjentów 500 plus, otrzymuje świadczenie również na pierwsze dziecko.
Świadczenie 500 plus przysługuje na drugie i kolejne dziecko, a także na pierwsze, jeśli dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 800 zł (lub 1200 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego). W przypadku drugiego i kolejnych dzieci kryterium dochodowe nie obowiązuje, a pieniądze będą wypłacane do momentu ukończenia przez dziecko 18 lat.
AG, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze