PO zaingerowała dziś akcję „Konwój wstydu PiS”. Na konferencji prasowej w Warszawie wystąpił m.in. poseł z Kalisza, Mariusz Witczak. - Pazerność ministrów PiS nie zna granic. Niedawno w Sejmie premier Szydło, niegdyś rzekomy symbol skromności władzy PiS, awanturowała się o pieniądze, które dostała w ramach nagród przyznawanych przez samą siebie i członkom rządu PiS. Awanturowała się niestety przy wielkiej aprobacie i aplauzie całego Klubu Parlamentarnego PiS i w ten sposób zobaczyliśmy prawdziwe oblicze tej partii – powiedział dziennikarzom poseł z Kalisza.
Akcja oprócz obecności w mediach i Internecie swoją główną część przeniosła na ulice. Dziś w Warszawie pojawiły się mobilne billboardy z twarzami premiera Morawickiego, Antoniego Macierewicza, Patryka Jakiego. Jedna z takich platform widziana była też w Kaliszu. Billboard zdobi Jana Dziedziczaka, byłego wiceministra spraw zagranicznych. Nie bez powodu. Dziedziczak należy do grona najhojniej obdarowanych sekretarzy i podsekretarzy. Ogólnie, jak podaje portal wp.pl, kaliszanie w rządzie Beaty Szydło zostali sowicie nagrodzeni. Jan Dziedziczak i jego kolega z ministerstwa, również kaliszanin, Konrad Szymański dostali po 51,4 tys. zł premii.
Co wytyka na plakacie Platforma Obywatelska. Auto z billboardem spotkała w centrum Kalisza nasza czytelniczka Renata. Konwój swoją oficjalną premierę w Kaliszu będzie miał jutro, bo na wtedy miejscowi działacze PO zapowiedzieli konferencję prasową.
MS, fot. Renata
Napisz komentarz
Komentarze