To był w zasadzie rodzaj opowieści o Adamie Asnyku inkrustowanej recytacjami i śpiewem. Fakty z życia poety przytaczała Aneta Kolańczyk, a wiersze czytali członkowie Stowarzyszenia Promocji Sztuki „Łyżka Mleka” oraz uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Szkół Techniczno-Elektronicznych. O oprawę muzyczną zadbali Patrycja Kliber i Jan Derbiszewski. Miejsce spotkania z poezją Adama Asnyka nie było przypadkowe, bowiem niedaleko, przy ulicy Zamkowej, znajduje się kamienica, w której mieszkał, a naprzeciwko fontanny szkoła, do której uczęszczał, nosząca jego imię oraz pomnik poety, przy którym stoi plenerowa wystawa poświęcona jego życiu i twórczości przygotowana przez Miejską Bibliotekę Publiczną, również jego imienia.
R. Kuciński, zdj. autor
Napisz komentarz
Komentarze