Pierwszą salę zdobić będą motywy muzyczne, drugą – muzyczne ikony z całego świata. Będzie scena i bar przypominający fortepian. „W każdy weekend gościła będzie muzyka i kuchnia z innego kraju” – zapowiada Robert Ograbek, kucharz z przybyły z Poznania, który wcześniej współpracował z Piano Song jako choreograf. „Jeżeli to będzie weekend kubański, to będzie meksykańska muzyka, meksykańskie potrawy i napoje… Podobnie z weekendami włoskim, francuskim itd. I tak to się będzie działo co tydzień, mamy nadzieję”.
Jednak nie tylko w weekendy będzie rozbrzmiewała muzyka, i nie tylko podopieczni Anny Kowalkiewicz-Oligny będą prezentowali się na scenie Resto Cafe Piano Song. To ma być miejsce zarówno dla artystów lokalnych, jak i dla muzycznych przyjaciół z Polski i ze świata. „W ciągu tygodnia będę zapraszała osoby, które muzykują, które nie mają się gdzie pokazać, aby mogły przyjść, pograć na naszej scenie i dać innym chwilę radości ze słuchania muzyki na żywo” – zapowiada świeżo upieczona restauratorka. W Resto Cafe Piano Song nie tylko jeden z właścicieli i kucharz są artystami, ale także część załogi, zatem goście będą mogli spotkać.. śpiewających kelnerów. Lokal mieści na Rynku Głównym, a jego uroczyste otwarcie zaplanowano na początek września.
R. Kuciński, zdj. autor
Napisz komentarz
Komentarze