Po pierwszym gładko przegranym secie do 14, w drugim kaliszanki wróciły do gry i po zaciętej końcówce doprowadziły do wyrównania (27:25). Potem znów górą były pilanki, ale już czwarta odsłona należała do przyjezdnych, które ponownie okazały się lepsze na przewagi. Tie-break ułożył się dla MKS-u świetnie, bo zaczął go od prowadzenia 4:0 i taki też dystans dzielił obie drużyny jeszcze przy stanie 10:6. Wtedy jednak gospodynie popisały się sześciopunktową serią i wykorzystały okazję na zwycięstwo. Ostatecznie wygrały 15:11.
Dla podopiecznych Mariusza Wiktorowicza była to ósma porażka w tym sezonie. Zdobyty punkt nie zmienił sytuacji beniaminka w tabeli LSK. Nadal plasuje się on na ostatnim miejscu. Kolejne spotkanie kaliszanki rozegrają 23 grudnia w Łodzi z tamtejszymi Budowlanymi.
(mso)
***
Enea PTPS Piła – Energa MKS Kalisz 3:2 (25:14, 25:27, 25:11, 24:26, 15:11)
PTPS: Strantzali 24, Stencel 13, Azizova 28, Trojan 3, Kaczorowska 10, Szpak 4 oraz Pawłowska (l), Chrzan, Kacprzak 1
Energa MKS: Ogoms 7, Janicka 9, Strózik 2, Budzoń 2, Lazić 18, Kecman 16 oraz Głowiak (l), Kulig (l), Sobolewska, Wańczyk 2, Dybek 8, Andrzejczak
MVP: Olga Strantzali (Enea PTPS)
Napisz komentarz
Komentarze