Prezydent czeka na wyjaśnienia. Zamiast tego może przeczytać oświadczenia w mediach

Zmiany w Radzie Fundacji Kaliski Inkubator Przedsiębiorczości trwały dwa dni. Tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich, czyli w momentem kiedy Grzegorz Sapiński mógł podejmować jeszcze decyzje, ale wiedział już, że nie będzie prezydentem wymienił skład Rady. Tym samym zasiadły w niej osoby blisko związe z byłym prezydentem: Barbara Gmerek, ówczesna wiceprezydent, a obecnie zastępca burmistrza Ostrzeszowa oraz byłe radne: Magdalena Spychalska i Małgorzata Zarzycka (WIĘCEJ)

Krystian Kinastowski, nie mogąc doczekać się informacji od wymienionych wczesniej pań, zwołał konferencję prasową, na której o sytuacji poinformował dziennikarzy. I podziałało. Jednak członkinie Rady Fundacji KIP zamiast do prezydenta, który czeka na wyjaśnienia o zmianach w statucie, wydały oświadczenie, które przesłały do mediów. Deklarują w nim chęć dalszej współpracy z włodarzem. Nie wyjaśniają jednak watpliwości dotyczących m.in. nieusuwalności ich przez 5 lat czy podwyżki wynagrodzenia o ponad 100%. 

Po zmianach dokonanych przez Grzegorz Sapińskiego miasto nie ma już swojego przedstawiciela w Radzie fundacji, którą powołało.  

Poniżej oświadczenia Rady i Zarządu Fundacji Kaliski Inkubator Przedsiębiorczości. 

AW, zdjęcie arch.