I były to wskazówki cenne. Przez całą dobę, od 16.00 w sobotę do 16.00 w niedzielę – dzień finału WOŚP, wszystkie tory na krotoszyńskim basenie były zajęte. Pływały osoby indywidualne, ale też zorganizowane grupy. – W sumie przepłynęli 827 900 metrów – mówi Jacek Mielcarek, z UKS Delfin 4 Krotoszyn, który już czwarty raz zorganizował pływacki maraton.
Każda przepłynięta długość basenu to jedno kliknięcie. A każdy kilometr to pieniądze od sponsorów wspierających akcję przelane na konto WOŚP. Tegorocznym gościem specjalnym maratonu była Otylia Jędrzejczak. Mistrzyni olimpijska podkreślała, że łączenie aktywności fizycznej z akcją charytatywną to najlepszy miks. Robiąc coś dla siebie pływacy amatorzy robili wiele dobrego dla potrzebujących.
AW, zdjęcia BZO
Napisz komentarz
Komentarze