Według wstępnych ustaleń prokuratury dramat rozegrał się między godziną 12.40 a 14.00 w poniedziałek; w tym czasie ojciec i córka przebywali w domu sami. Ich ciała znalazł inny członek rodziny. Prokuratura nie ujawnia, w jaki sposób zginęli. - Mechanizm tego zgonu, jak i bezpośrednie okoliczności tego zdarzenia ustalono zostaną w wyniku sekcji zwłok, której termin jest ustalany – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Potwierdza natomiast, że na miejscu zdarzenia znaleziono list. - Aktualnie będzie weryfikowana autentyczność tego listu i zawarte w nim treści. Wstępne ustalenia wskazują jednak, że został napisany przez 44-letniego mężczyznę. Wskazał w nim na okoliczności związane z trudną sytuacją finansową i brakiem pracy – dodaje prokurator Maciej Meler.
W poniedziałek śledczy wykonali oględziny na miejscu znalezienia zwłok oraz wstępnie przesłuchali świadków. Ich ustalenia pozwalają sądzić, że doszło do tzw. rozszerzonego samobójstwa – mężczyzna najpierw zabił swoją 21-letnią córkę, a następnie odebrał sobie życie.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze