Z danych rynku pracy wynika, że deficytowe zawody w Polsce to m.in. krawiec i kucharz. Również stolarze i fryzjerzy są poszukiwani przez polskich pracodawców. - Od lat idziemy tropem potrzeb pracodawców i szukamy najlepszych rozwiązań. Wiemy, że nie sztuką jest ukończenie jakiejkolwiek szkoły. Kierunki, które my proponujemy są ściśle związane z potrzebami rynku pracy. Nie chcemy produkować bezrobotnych, dlatego rozmawiamy nie tylko z urzędami pracy, ale i też z firmami. Te ostatnie mają coraz większe problemy ze znalezieniem dobrych fachowców. A to szansa dla naszej młodzieży, która po skończeniu szkoły szybko znajduje pracę - uważa Krystian Piasecki, dyrektor Centrum.
W Polsce nauka jest obowiązkowa do 18. roku życia. A to oznacza, że młodzież do tego okresu życia jest sprawdzana, czy naukę kontynuuje. Takie prawo mają m.in. dyrektorzy szkół oraz samorząd gminy, w której jest zameldowany uczeń. - O przyjęcie do CKiW OHP w Pleszewie mogą się starać osoby spełniające kryteria związane z wiekiem. Do szkoły podstawowej oraz szkoły branżowej I stopnia mogą przyjść uczniowie,którzy nie ukończyli 18. roku życia do 31 sierpnia bieżącego roku, ale mają już ukończone 15 lat. Rekrutacja w naszej placówce tak naprawdę trwa przez cały rok. Nie ma też żadnego problemu, kiedy uczeń chce do nas przyjść w trakcie roku szkolnego - dodaje dyrektor.
Ideą pleszewskiego Centrum jest pomaganie młodzieży w wejściu w dorosłość. I placówka robi to od ćwierć wieku, bowiem w tym roku świętuje 25-lecie swojego istnienia. Centrum pozwala ukończyć gimnazjum (które działa już ostatni rok ze względu na zmianę reformy edukacji), szkołę podstawową i szkołę branżową I stopnia tym uczniom, którzy z różnych powodów nie radzili sobie w rodzimych szkołach. Nie zawsze są to problemy z nauką, bo zdarza się, że młody człowiek ma kłopoty w kontaktach z rówieśnikami i to też bywa przyczyną komplikacji życiowych.
AW, CKiW OHP w Pleszewie
Napisz komentarz
Komentarze