Wyścig z udziałem kolarzy z Polski, Ukrainy, Rosji, Czech i Litwy składał się z czterech etapów i już na pierwszym w kraksie uczestniczył Mateusz Olejnik. Był on faworytem do walki o najwyższe cele, ale ostatecznie musiał zrezygnować z dalszego ścigania. Dzień później podobny los spotkał Kacpra Gieryka, który uczestniczył w kolizji na trasie trzeciego etapu. Szkoda, bo podczas drugiej odsłony, czyli jazdy indywidualnej na czas, był drugi. Na szczęście zmagania zdołał ukończyć kolejny z juniorów młodszych KTK, Piotr Maślak. I to na wysokim miejscu. Po ostatnim etapie, ze startem i metą w Kluczborku, sklasyfikowany został na piątej pozycji. Ponadto był czwarty w klasyfikacji punktowej i aktywnego.
Co ciekawe, zmagania były pechowe nie tylko na dwójki kolarzy z Kalisza. Wystarczy wspomnieć, że do rywalizacji przystąpiło 111 zawodników, a ukończyło ją zaledwie 70 sportowców.
(mso), fot. KTK Kalisz, Dorota Kozicka
Napisz komentarz
Komentarze