poniedziałek, 30 września 2024 07:28
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Przejadą 900 kilometrów, żeby pomóc chorym dziewczynkom

Zbliża się druga edycja wyprawy rowerowej połączonej z akcją charytatywną „Pomaganie za jechanie”. Uczestnicy pokonają na rowerach trasę 900 km z Karpacza do Bieszczad, aby pomóc w ten sposób chorym dziewczynkom Zoi i Wiktorii, podopiecznym kaliskiej fundacji Bread of Life.
Przejadą 900 kilometrów, żeby pomóc chorym dziewczynkom

Zbiórkę pieniędzy na swoją podopieczną – 12-letnią dziś Wiktorię chorującą na porażenie mózgowe, Michał Majchrzak, rehabilitant z Kalisza próbował przeprowadzić najpierw na własną rękę. - Akcja „Pomaganie za jechanie” powstała w mojej głowie już podczas pierwszej amatorskiej podróży rowerowej, która odbyła się w 2015 roku. Pomyślałem wtedy, dlaczego by nie pokonywać tych samych kilometrów i nie pomagać? Tylko jak to połączyć? – wspomina inicjator przedsięwzięcia.  

Postanowił nawiązać współpracę z fundacją Bread of Life, której Wiktoria jest podopieczną. – Z fundacją było łatwiej, nie byłem już tylko anonimową postacią która czegoś chce od ludzi. Miałem wsparcie wielu osób i tylko dzięki temu odnieśliśmy sukces – mówi.

W tym roku z akcją charytatywną jedzie po raz drugi. Tegoroczna trasa liczy około 900 km z Karpacza do Bieszczad, po samą granicę. - Podobnie jak ostatnio pojedzie ze mną Kacper Han, a pomaga nam fundacja Bread of Life – mówi Michał Majchrzak. Każdy przejechany kilometr przelicza się na jedną złotówkę, dlatego tak ważne jest przejechanie jak najdłuższego odcinka. Chętni ludzie mogą finansować dowolną przejechaną trasę. - Na przykład Jan Kowalski może zasponsorować 1 przejechany kilometr, wpłacając 1 zł, ale może też zasponsorować 900 km wpłacając 900 zł. Pieniądze będzie można wpłacać na specjalnie utworzoną stronę fundacji Bread of Life, która powstanie już niebawem. – dodaje organizator

12- letnia Wiktoria cierpi na mózgowe porażenie dziecięce z czterokończynowym niedowładem spastycznym i korowe uszkodzenie wzroku. W 2018 roku, dzięki akcji „Pomaganie za jechanie”, udało się uzbierać dla niej prawie 5 tysięcy złoty, co wystarczyło na 3 miesiące specjalistycznej rehabilitacji dziewczynki. 

W tym roku akcja organizowana jest także z myślą o innej podopiecznej fundacji - Zoi, która od urodzenia cierpi na padaczkę. Na wczesnym etapie życia

dziewczynce zaaplikowano tak silne leki, że jej napięcie mięśniowe było praktycznie zerowe.

ZS, red. MIK, fot. organizator


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama