Zgłoszenie o pożarze wpłynęło przed godz. 8.00, w sobotę 19 października. - Po dojeździe na miejsce zdarzenia zastaliśmy samochód marki Ford Raptor, który całkowicie był objęty pożarem – mówi portalowi pulstygodnia.pl st. sekc. Radosław Gatkowski, rzecznik prasowy ostrzeszowskiej straży pożarnej. – Strażacy przystąpili do sukcesywnego gaszenia pojazdu pianą gaśniczą, co przyczyniło się do ugaszenia pożaru.
Niestety, auto spłonęło doszczętnie. Wstępnie właściciel wycenił straty na 200 tys. zł.
W akcji gaśniczej brało udział 11 strażaków. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
MIK za: pulstygodnia.pl, fot. pulstygodnia.pl
Napisz komentarz
Komentarze