12 listopada w dzień inauguracji Sejmu z grupą kaliszan manifestowaliśmy na Wiejskiej w Warszawie za Obwodnicą dla Kalisza. Relację z tego wydarzenia znajdziecie TUTAJ.
Złożyliśmy w tej sprawie również petycję w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Petycja nabrała urzędowego biegu. W odpowiedzi z kancelarii premiera czytamy, że sprawę skierowano do Ministerstwa Infrastruktury.
Od dnia manifestacji rozmawiamy w sprawie obwodnicy z lokalnymi politykami i posłami różnych opcji politycznych. Uzyskaliśmy też ważne dla całej sprawy informacje z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych. Nasze postulaty są rzeczowe i do zrealizowania. O opinię w tej sprawie poprosiliśmy GDDKiA.
A przypomnijmy. Kalisz.reAkcja domaga się konkretnie:
1. Podzielenia 68 –km inwestycji „Rozbudowa Drogi Krajowej nr 25 na linii Ostrów Wlkp. – Kalisz - Konin” na etapy i w pierwszym etapie rozpoczęcia budowy obwodnicy Kalisza w tzw. trzecim wariancie: Ociąż – Kościelna Wieś, opracowanym już przez GDDKiA.
2. Wpisania obwodnicy Kalisza w ciągu DK 25 w rządowy „Fundusz Budowy Stu Obwodnic” z zabezpieczeniem środków budżetowych na jej realizację
3. Przyśpieszenia prac i zabezpieczenia środków budżetowych na kolejny etap prac rozbudowy DK 25 i połączenia Kalisza drogą klasy GP o przekroju dwujezdniowym z Ostrowem Wielkopolskim i węzłem Modła na A2.
A całą złożoną do Premiera petycję, z możliwością jej podpisania, znajdziecie TUTAJ
Zasadność naszych postulatów potwierdza również szef kaliskich drogowców. - W pierwszym etapie byłby podejmowany właśnie Kalisz żeby jak najszybciej tutaj zrealizować ten odcinek, żeby zmniejszyć czy wręcz zlikwidować te uciążliwości wynikające z przebiegu DK 25 przez Kalisz – twierdzi Krzysztof Gałka, dyrektor MZDiK.
Biorą sprawy w swoje ręce
Problem w tym, że to co dla kaliszan oczywiste, dla decydentów niekoniecznie takim jest. GDDKiA potwierdza nam, że pojawiły się pomysły, by trzeci, korzystny dla Kalisza wariant obwodnicy modyfikować o kolejne korytarze przebiegu tej drogi. Proces ten wydłuży przygotowanie koniecznej dokumentacji, a inwestycję oddali od nas w czasie. Dlatego konieczna jest społeczna presja. I m.in. dlatego powstał ruch Kalisz.reAkcja. – Niestety do tej pory nasi politycy dość często byli nieskuteczni. Mamy przykład Akademii Kaliskiej, która w końcu nie powstała, mamy przykład więzienia przy Łódzkiej czy likwidacji COSSW. Nie chcemy, by obwodnicę czekał podobny los. Ludzie biorą sprawy w swoje ręce. Chcą dopilnować tego, by obwodnica była wybudowana szybko, w korzystnym dla Kalisza wariancie – mówi Marcin Spętany, z ruchu społecznego Kalisz.reAkcja.
Oddolną akcję popiera prezydent miasta. I zapowiada, że będzie intensywniej niż do tej pory działać i wykorzystywać wszelkie narzędzia przysługujące władzom miasta w walce o obwodnicę Kalisza. - Będę wszędzie tam gdzie mieszkańcy, gdzie mieszkańcy będą walczyć o swoje interesy. Uważam, że jest to mój obowiązek, żeby ich w takich momentach wspierać, ponieważ interes jest wspólny. W kwestii obwodnicy powinniśmy działać razem na rzecz tego, by po pierwsze ta inwestycja była wpisana do Funduszu Budowy Stu Obwodnic , tak żebyśmy mogli polityków, posłów później z tych decyzji rozliczać – zapowiada prezydent Kinastowski.
Włodarz miasta wystosował już pismo do GDDKiA o przyśpieszenie prac nad dokumentacją i ma zaplanowane spotkania z osobami decyzyjnymi w tej sprawie.
Będzie blokada DK 25
O społecznym ruchu walki o obwodnicę Kalisza robi się coraz głośniej, przybywa mieszkańców, którzy nie wierzą już w deklaracje, obietnice i chcą pokazać, że tej sprawy musimy dopilnować sami i jej nie odpuścimy. Po manifestacji w Warszawie kaliszanie chcą w sprawie obwodnicy działać również u siebie, w Kaliszu. Dlatego Reakcja planuje blokadę drogi krajowej nr 25 na jej wylocie z Kalisza w stronę autostrady A2.
- Nasza manifestacja w Warszawie obudziła w wielu ludziach chęć działania. Mamy wiele próśb, by organizować wydarzenie w Kaliszu, bo im łatwiej będzie w nim uczestniczyć. Blokadę drogi Nr 25 zrobimy w sobotę, by zminimalizować mieszkańcom utrudnienia. W sobotę nie zawozimy dzieci do szkoły, wiele osób ma tego dnia wolne, więc nie odczują tego negatywnie. Zablokujemy za to na pewien czas tranzyt, pokazując jak trudno ominąć korki czy zdarzenia drogowe w mieście, które nie ma obwodnicy – zapowiada Marcin Spętany.
Inicjatorzy akcji dopełniają w tej chwili formalności, by legalnie i z jak najmniejszymi uciążliwościami dla mieszkańców, zorganizować blokadę drogi. Dojdzie do niej prawdopodobnie w sobotę, 30 listopada. Osoby, które chcą wziąć w niej udział mogą się zgłaszać pod numerem telefonu: 607 942 977 lub mailem na adres: [email protected]
AG, fot. Kalisz.reAkcja
Napisz komentarz
Komentarze