Niektóre miasta wyznaczają też specjalne miejsca, gdzie świątecznego iglaka można wsadzić. W ten sposób powstają tereny zielone. - My też w ratuszu zakupiliśmy kilka choinek. Te, które stoją przed ratuszem jak i te, które stoją w ratuszu są w donicach i będziemy próbowali je zasadzić w miejscach publicznych, aby ponownie weszły w nasza wegetację - zdradza Jan Kłysz, naczelnik Wydziału Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Kalisza. - Zobaczymy, czy się uda. To są też choinki hodowlane i nie zawsze się przyjmują, ale mam nadzieję, że w tym przypadku uda się przywrócić je do życia.
Rośliny często sadzone są wzdłuż nowych ulic – tak robią Bytom, czy Kraków. I to z drzewek sadzonych przez mieszkańców. Akcja dawania drugiego życia choinkom wkracza też do Kalisza. - Na pewno każdy może się zgłosić do wydziału i wskażemy miejsce, gdzie będzie można nasadzić taką choinkę - dodaje Jan Kłysz.
Kompostownik powstaje na bieżąco. W przypadku choinek, które chcielibyśmy zasadzić ogrodnicy zalecają, by poczekać z tym do wiosny. A do tego czasu drzewko w donicy – jeśli ma korzenie - trzeba regularnie podlewać i trzymać w chłodnym miejscu.
AW, fot. RED, wideo: Telewizja Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze