Zainteresowanie tym programem rośnie z roku na rok. Coraz więcej kaliszan chce uzyskać od miasta dotację na zmianę systemu ogrzewania na ekologiczne. Przez ostatnie trzy lata z miejskim wsparciem wymieniono w Kaliszu ponad tysiąc pieców.
2017 rok – 331 pieców – 968 tysięcy zł dotacji
2018 rok – 363 pieców – 1 mln 300 tysięcy zł dotacji
2019 rok – 419 pieców – 1 mln 450 tysięcy zł dotacji
Te liczby cieszą, bo oznacza to, że w Kaliszu stopniowo stare, kopcące piece zastępowane są nowymi, przyjaznymi środowisku. Ale to również koszty i to rosnące. W tym roku pojawił się niepokój czy w środków na dotację starczy dla wszystkich potencjalnych wnioskodawców, bo w budżecie miasta na 2020 rok zapisano o połowę mniej funduszy w porównaniu do 2019 roku: 430 tysięcy zł, a nie jak było to w ubiegłym roku 930 tysięcy zł. Miasto uspokaja – pieniądze znajdą się dla każdego, kto spełnia wymogi programu. - Kwota w budżecie myślę, że na tę chwilę nie jest miarodajna do oceny tego, w jaki sposób będziemy przez cały rok rozwiązywać ten problem. Rok do roku wydajemy na ten cel ponad 1 mln zł i myślę, że o takim poziomie będziemy rozmawiali również w tym roku. Na początek kwota zapisana w budżecie jest nieco mniejsza, dlatego że nie realizujemy tego zadania od stycznia. Środki pieniądze są w okresie jesiennym. Myślę, że Rada Miasta uwzględni to i zwiększy fundusze, tak aby każdy wniosek zostały załatwiony – wyjaśnia Jan Adam Kłysz Naczelnik Wydziału Środowiska.
Wnioski przyjmowane są zawsze od 1 marca do końca października. Najwięcej tradycyjnie wpływa pod koniec terminu.
Wysokość dotacji wynosi 80% wartości kosztów poniesionych przez wnioskodawcę na zakup urządzeń grzewczych, jednak nie więcej niż 5.000 zł liczonych za każde trwale zlikwidowane źródło emisji opalane paliwem stałym. Wniosek i regulamin programu dostępne są na stronie internetowej www.kalisz.pl w menu górnym dla mieszkańców –> ochrona powietrza.
AG, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze