Wiadomość o koronawirusie w Łodzi podał m.in. „Express Ilustrowany”. Według informacji dziennikarzy 25-letnia kobieta miesiąc spędziła w Tajlandii. Już tam źle się czuła. Miała objawy paragrypowe z silnymi dusznościami. „Do Polski przyleciała w sobotę. Z lotniska do Łodzi przyjechała pociągiem. Sama zgłosiła się do szpital im. Biegańskiego. Wykonany test potwierdził, że jest zarażona koronowirusem. Kobieta przebywa w szpitalu. Miała już wykonany kolejny test. Teraz lekarze czekają na wynik badania diagnostycznego” – informuje „Express Ilustrowany”.
Informacja o pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa rozchodzi się w internecie lotem błyskawicy. Według „Super Expressu”, premier Mateusz Morawiecki miał zwołać pilną naradę ministrów.
Po godz. 11.00 stanowczy komunikat w tej sprawie wydało jednak Ministerstwa Zdrowia:
„Zaprzeczamy doniesieniom o wystąpieniu koronawirusa w Polsce. Prosimy nie rozsiewać plotek, że takowy jest”.
Od środy również w naszym mieście krąży informacja o pacjencie z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Dziś rano zaprzeczył temu dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu Radosław Kołaciński.
Według najświeższych informacji, przekazanych w czwartek, 27 lutego przez ministra zdrowia w Senacie, w Polsce jest obecnie 47 osób z podejrzeniem koronawirusa, 55 poddawanych jest kwarantannie, a 1570 znajduje się pod nadzorem epidemiologicznym.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze