Badania na obecność koronawirusa przeprowadzono w Poznaniu, gdzie niedawno wyznaczono jedno z dodatkowych laboratoriów wykonujących testy wykrywające tę chorobę. Dlatego wyniki były znane już kilka godzin po pobraniu próbek od 14-latka z gminy Nowe Skalmierzyce. – U pacjenta nie stwierdzono koronawirusa – mówi Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego.
Nastolatek do szpitala przy ul. Limanowskiego w Ostrowie Wielkopolskim zgłosił się w środę wieczorem. Miał objawy ostrej infekcji górnych dróg oddechowych. Z informacji, jakich udzielił lekarzom wynikało, że brał udział w spotkaniu, w którym uczestniczyło wiele osób. – Można powiedzieć, że była to impreza masowa, w której uczestniczyli też obywatele innych krajów – wyjaśnia Andrzej Biliński, powiatowy inspektor weterynaryjny w Ostrowie Wielkopolskim.
Dlatego lekarze skonsultowali się z poznańską kliniką i podjęli decyzję o przewiezieniu nastolatka do Kliniki Chorób Zakaźnych, gdzie czekał na wyniki badań na obecność koronawirusa. Te okazały się negatywne.
W czwartek, 5 marca rano Jerzy Łukasz Walczak, burmistrz Nowych Skalmierzyc podjął decyzję o odwołaniu do końca tygodnia zajęć w szkole, w której uczy się 14-latek. Tłumaczył to działaniami prewencyjnymi, także z powodu dużej liczby uczniów chorych na grypę.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze