Słynne zdanie, że „zima zaskoczyła drogowców” nie ma w tym sezonie racji bytu. Chociaż można stwierdzić, że zaskoczyła tym, że jej właściwie nie ma. I choć pogoda nie raz płatała figle i intensywne opady śniegu zdarzały się i w marcu i w kwietniu, to Miasto już może liczyć oszczędności, bo zaplanowana na zimowe utrzymanie dróg kwota jest nieruszona. - Analogicznie do poprzednich lat możemy powiedzieć, że co najmniej ten mln zł zaoszczędziliśmy. Na co go przeznaczymy? Jak wiadomo, pieniądze, które są zabezpieczane w budżecie na bieżące utrzymanie dróg, one zawsze są niewystarczające, w związku z powyższym my je chętnie spożytkujemy na polepszenie stanu dróg, nawierzchni, chodników, jezdni itd. – mówi nam Krzysztof Gałka, dyrektor MZDiK w Kaliszu.
Pieniądze nie zostaną zatem przesunięte na konkretną inwestycję, a posłużą na drobne remonty dróg i chodników. Gdy zimy były srogie Miasto na zimowe utrzymanie dróg wydawało ponad 2,5 mln zł.
AG, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze