Powietrzna karetka często dotrze tam, gdzie standardowa karetka dojechać nie może. I dotrze szybciej więc wzywana jest przede wszystkim do najpoważniejszych przypadków i zdarzeń. Chociaż często załoga LPR z Michałkowa wspiera też kolegów z pogotowia ratunkowego w standardowych akcjach ratunkowych kiedy wszystkie karetki są w rozjazdach.
Tym bardziej teraz wylotów może być więcej, dlatego Lotnicze Pogotowie Ratunkowe jest przygotowane na pacjentów z koronawirusem. - Wszystkie nasze załogi otrzymały "Zalecenia postępowania dla Załóg w przypadku kontaktu z pacjentem z podejrzeniem lub rozpoznaniem zakażenia wirusem SARS CoV-2" – wyjaśnia Łukasz Chalupka, rzecznik prasowy LPR. - Zalecenia te opisują zarówno w jaki sposób powinien być zabezpieczony pacjent, jak i załogi naszych statków powietrznych. Dodatkowo opisane są procedury czyszczenia/dezynfekcji statków powietrznych oraz zasady mycia i dezynfekcji rąk.
Ekipy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Michałkowie jeszcze nie miały wezwań do pacjenta z podejrzeniem koronawirusa. Jednak wszyscy pracownicy są świadomi, że prędzej czy później styczność z taką osobą lub już z potwierdzonym zakażeniem będą mieć kontakt. Wtedy najważniejsze jest bezpieczeństwo i jak zapewnia Łukasz Chalupka LPR jest na to przygotowany. - Baza w Michałkowie posiada obecnie 12 kompletów zestawów ochronnych oraz środki ochrony osobistej, takie jak: rękawiczki, maski, kombinezony, okulary, ochraniacze na buty.
Dodaje też, że Lotnicze Pogotowie Ratunkowe jest doposażane centralnie z Agencji Rezerw Materiałowych. Dostawy realizowane są też na bieżąco.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze